XI Niedziela Zwykła 2020r.

 

 

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus, widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo».

Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy – Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził.

Tych to Dwunastu wysłał Jezus i dał im takie wskazania: «Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie».

Dzisiaj, Siostry i Bracia, pytam: Co robimy w naszych domach, w naszych rodzinach, aby nie zabrakło powołań kapłańskich i zakonnych? Przecież ludzie ci nie spadają z nieba, nie rodzą się w rajskich ogrodach, oni wychowują się w domach takich jak wasze. Czy chciałabyś, Siostro, czy chciałbyś, Bracie, aby twój syn został księdzem? Aby twoja córka wstąpiła do klasztoru? Już słyszę przeczące odpowiedzi większości! Dlaczego nie?! Przecież wychować syna księdza lub córkę zakonnicę to wielka zasługa u Pana Boga.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*