„W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, w krzyżu miłości nauka.”
Umiłowani w Chrystusie Panu Drodzy Bracia i Siostry
W pierwszych chwilach Wielkiego Postu, stajemy na skraju naszej duchowej
pustyni, by wraz Chrystusem wyruszyć w czterdziestodniowy czas medytacji, której
celem jest przybliżenie nas do Boga.
Rozpoczynamy Wielki Post . Przychodzi nam przeżywać go w trudnej scenerii
przepełnionej krzyżem i cierpieniem, z powodu ciągle toczącej się za naszymi
granicami wojny oraz dramatu trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. Nie rozumiemy
planów Bożych, ale też nie chcemy dostrzec negatywnych konsekwencji naszego
ludzkiego działania, konsekwencji grzechu
Najmilsi
Podobnie jak w minionych latach, pragniemy już na progu Wielkiego Postu, zgłębić
sens przeżywania czterdziestodniowego okresu przepełnionego zadumą, medytacją
i ascezą. Pamiętamy, że Wielki Post nie jest czasem radosnego oczekiwania, ale
czasem pokutnym, okazją do poprawy i nawrócenia.
Na progu Wielkiego Postu stajemy więc przed wyborem. Z jednej strony czeka na
nas Jezus, który wraz z nami pragnie udać się na pustynię, by w ciszy i odosobnieniu
przeżyć chwile wielkiego zbliżenia i spotkania z Bogiem. Z drugiej strony stoi świat,
tak bardzo opanowany przez złego ducha, który swymi zachętami jakby chciał do
nas dzisiaj wołać: nie idź za Chrystusem, pójdź do nas, dołącz do wielkiego grona
tych, którzy pragną w radości i bez zobowiązań przeżywać każdy dzień swojego
życia.
Co więc mamy wybrać? Czy konsekwencją mojego wyboru, ma być przyodzianie
się w duchowe szaty pokutne i podążenie w duchu ascezy za Chrystusem, czy też
pozostanie tu i teraz na swoim miejscu i życie na własny rachunek duchowy, nie
licząc się z Bogiem i Jego przykazaniami?
Siostry i Bracia
Tak wielu młodych ludzi pyta dzisiaj: po co współczesnemu człowiekowi potrzebny
jest Kościół, który, w przekonaniu pytających, tak bardzo oddalił się od zasad
ustanowionych przez Jezusa, przyjmując bardziej model korporacyjny niż
wspólnotowy? Po co Wielki Post i cała sfera religijnych obrzędów, kiedy one w
żaden sposób nie wpływają i nie przekładają się na zmianę ludzkiego postępowania
i myślenia? Czy każde cierpienie i krzyż są Bożym dopustem i Jego wolą? Gdzie
jest Bóg, skoro dopuszcza tak wielkie dramaty i kataklizmy, w których giną
dziesiątki tysięcy niewinnych ludzkich istnień?
Droga Siostro i Bracie
Może i Ty, żyjący na co dzień w bliskości Kościoła i Boga, nie do końca umiesz
odnaleźć się w zrozumieniu i przeżywaniu własnej wiary a w tym również Wielkiego
Postu. Może i Ty nie dostrzegasz sensu wyrzeczenia, ascezy, której symbolem są
postanowienia, które podejmujemy pragnąc lepiej przeżyć czas Wielkiego Postu?
Może i w Twoim sercu rodzą sBrak zrozumienia fundamentalnych zasad, dotykających sensu Wielkiego Postu
rodzi w nas kolejne pytania, o sens wielkopostnych ćwiczeń duchowych? Rekolekcji
wielkopostnych, spowiedzi wielkopostnej oraz uczestnictwa w nabożeństwach
pasyjnych – drogi krzyżowej i gorzkich żali. W konsekwencji zaczynamy pytać o
sens życia religijnego. Po co nam wiara w Boga, dlaczego mamy podążać za
Chrystusem, dlaczego mamy przestrzegać zasad i przykazań, do których
zobowiązuje nas Kościół Chrystusowy? I w końcu pytania, na które tak trudno
znaleźć nam odpowiedź: dlaczego mamy wierzyć, że cierpiąc i znosząc różnorakie
doświadczenia, przybliżymy się do czegoś co czekać ma nas w przyszłym życiu, o
ile ono będzie?
Siostry i Bracia
Wielki Post jest najlepszą okazją by wsłuchać się w głos własnego sumienia, w
którym możemy usłyszeć głos samego Boga. To On odpowie nam na te jakże ważne
nurtujące nas pytania. By tak się jednak stało, musimy dać sobie szansę, musimy
podjąć pewien duchowy wysiłek, wyciszyć się, wziąć do ręki Różaniec i poprosić o
Bożą pomoc. Nie zapominajmy, że Wielki Post to wielki czas łaski, czas wielkiej
refleksji nad naszym życiem, okazja by dokonać ważnej życiowej korekty i powrócić
na drogę wiodącą do Chrystusa w Jego świętym Kościele.
Niech więc nasze spotkania wielkopostne z okazji nauk rekolekcyjnych, nabożeństw
pasyjnych nie będą już tylko elementem religijnej tradycji i swoistego
wielkopostnego folkloru, jak chciałoby to postrzegać tak wielu krytyków
chrześcijaństwa i katolicyzmu, ale niech staną się prawdziwą manifestacją odnowy ducha. Zechciejmy tak przeżywać nabożeństwa Drogi Krzyżowej, Gorzki Żali oraz
chwile medytacji rekolekcyjnych. Pozwólmy by Duch święty Odnowiciel, wprowadził nas idących poprzez ascetyczną
pustynię wielkopostną, na drogę życia w prawdzie, miłości oraz wzajemnego
szacunku. Niech nam pomoże uwolnić się od naszych skłonności i tak ciężkich
uwikłań, które niszczą nas i nasze życie.
Najmilsi
W przeżywanie Wielkiego Postu wpisuje się w tym roku również medytacja
synodalna, której celem jest uczenie się słuchania Boga oraz podejmowanie tego
wszystkiego co sprawi, że Kościół będzie coraz bardziej wzrastał w nas samych, na
chwałę Boga i dla naszego pożytku. Myślą przewodnią tegorocznego Wielkiego Postu niechaj pozostanie wezwanie Pana
byśmy trwali w Jego miłości. Starajmy się zgłębić i zrozumieć prawdę wskazującą
na krzyż jako na źródło, z którego wypłynęło nasze zbawienie. Nie lękajmy się
własnych doświadczeń, które towarzyszą naszemu życiu. W nich nigdy nie
pozostaniemy osamotnieni. Cierpiąc, zawsze cierpimy z Chrystusem, który wraz z
nami niesie ciężary naszych życiowych obciążeń.
Wybierzmy więc świadome przeżywanie Wielkiego Postu wraz Jezusem, który
podąża dla nas na pustynię, by pościć wraz z nami. Zechciejmy zrozumieć Jego
słowa „chcę raczej miłosierdzia niż ofiary” (Mt12,8).
Niech czas Wielkiego Postu pomoże nam uczyć się lepszego wsłuchiwania w głos
Boga. Dajmy szansę Chrystusowi by w ciszy twego sumienia odpowiedział na te
najtrudniejsze pytania o sens wiary, o sens cierpienia, sens ofiary krzyżowej Jezusa.
Niech więc tegoroczny Wielki Post stanie się nową okazją do spotkania Boga w
naszym życiu.
Niech słowa wzywające nas do nawrócenia nie tylko wybrzmią w naszych uszach,
ale staną się prawdziwym wstrząsem, dzięki któremu powrócimy na drogę życia z
Bogiem.
Nie lękajmy się podejmowania wysiłku wspólnej wędrówki z Chrystusem przez
wielkopostną pustynię ascezy. W krzyżu zbawienie!
Na głębię przeżyć wielkopostnych niech swego błogosławieństwa udzieli nam Bóg
w Trójcy Jedyny +Ojciec i +Syn i +Duch Święty.
Biskup Adam Rosiek
Pierwszy Biskup Kościoła
Dodaj komentarz