„Ach witajże pożądana perło droga z nieba, Gdy świat cały upragniony anielskiego chleba.
W ciele ludzkim Bóg jest skryty, dla człowieka jest obfity: Ciałem karmi, krwią napoi, by człowieka w chwale swojej między wybranymi policzył” (kolęda staropolska)
Umiłowane Siostry i Bracia w Chrystusie
W tę świętą noc Bożego Narodzenia, pragnę być z Wami Drogie Siostry i Bracia wszędzie tam, gdzie docierają dzisiaj moje pozdrowienie i życzenia. Przed kilkoma godzinami w gronie najbliższych dzieliliśmy się opłatkiem, który jest symbolem obecności Chrystusa. Czas wigilijny to cudowna okazja do ukazania swojej miłości wobec rodziców, dzieci, przyjaciół, ale również przepełniona Bożym pokojem sposobność, by zasypać rowy niezgody, która od lat rujnowała nawet ten święty czas, zamieniając go na arenę rodzinnych walk o podłożu politycznym. Podczas tegorocznych naszych spotkań wigilijnych, nie zabrakło również łez żalu z powodu braku przy stole wigilijnym tych, których tak bardzo kochamy, a których Pan zabrał do Wiecznego Betlejem, nawet w ostatnich dniach przed Bożym Narodzeniem.
W takim duchu, duchu radości wypływającej z tajemnicy narodzenia Syna Bożego, ale i duchu tęsknoty za tymi, którzy odeszli do wieczności, wraz z najbliższymi przybyliśmy do naszych świątyń i kaplic, by jak pastuszkowie spotkać żywego i prawdziwego Jezusa, który jest z nami obecny nie tylko symbolicznie ale realnie w tajemnicy świętej Eucharystii.
Najmilsi
Ta noc, to niezwykłe wspomnienie tej najświętszej nocy w dziejach rodzaju ludzkiego. Nocy, z ciemności której wyszedł Zbawiciel świata i całego rodzaju ludzkiego, również tych, którzy Chrystusa jeszcze nie poznali. Dla Was On również narodził się w Betlejem.
Nie zapominajmy, że Boże Narodzenie to czas wielkiej nadziei i radości, która wypływa wprost z betlejemskiej szopy. Bóg się rodzi, rodzi się dla mnie i dla Ciebie. Rodzi się by odmienić nasze życie, by naprawić wszystko to co zepsuliśmy swoją zatwardziałością i brakiem pokory.
Noc betlejemskiej tajemnicy narodzin Jezusa Chrystusa, przynosi również prawdziwie pokój całemu światu. To w tę świętą noc, zwyczajowo milkną wszelkie waśnie, spory a nawet wojenne bitwy. To w tę noc, z okopów wojennych dochodził głos wspólnej modlitwy w śpiewanych kolędach, zwiastujących pokaleczonemu światu nadejście Syna Bożego.
Umiłowane Siostry i Bracia
Boże Narodzenie dla nas chrześcijan i katolików jest wydarzeniem ponadczasowym. Mamy świadomość opartą na wierze, że gdyby Chrystus nie przyszedł w ludzkiej naturze, gdyby się nie narodził, nie doszłoby do aktu zbawczego, którego dokonał na Golgocie, na drzewie krzyża. Dlatego z wielką wdzięcznością, przepełnioną wiarą, stajemy dzisiaj w naszych świątyniach i kaplicach na całym świecie by wspólnie razem złożyć Bogu nasze dziękczynienie za Jego obecność.
Warto w tę świętą noc zapytać samego siebie, w głębi naszej duszy, kim dla mnie jest Jezus Chrystus? Czy moja obecność na dzisiejszej Eucharystii, jest tylko wypełnieniem i zadośćuczynieniem pewnej tradycji chrześcijańskiej, niesionej w naszych rodzinach od wielu pokoleń? Czy jest raczej wyznaniem mojej wiary w prawdziwą i realną obecność Syna Bożego w naszym życiu? Czy też jest może zwykłą ciekawością, która przywiodła cię dzisiaj do tego Twojego Betlejem, byś jak pastuszkowie poznał Jezusa Chrystusa – Syna Bożego?
Umiłowane Siostry i Bracia
Przez cały czas tegorocznego Adwentu wołaliśmy: przyjdź Panie Jezu, świat na ciebie czeka. Czy wśród tych oczekujących na przyjście Boga jesteś również Ty Droga Siostro i Bracie?
Z wielką radością stajemy więc wobec tajemnicy narodzenia Bożej Dzieciny, stajemy z nową nadzieją, że Bóg da mnie i tobie nową szansę by odmienić swoje życie, by naprawić to czego nie udało nam się poukładać w dotychczasowym życiu. Dzisiejsza obecność na Eucharystii jest również wyznaniem naszej wiary, naszym osobistym credo, w którym w sposób uroczysty pragniemy prosić Cię nowonarodzony Panie, byś podniósł swą błogosławiącą rączkę nad światem pogrążonym w ciemnościach wojen i konfliktów.
Pobłogosław naszej Ojczyźnie, naszym Rodzinom i nam z taką ufnością spoglądającym na Ciebie w Betlejemskiej szopie. Niech światłość bijąca z tajemnicy Twojego przyjścia rozświetli wszelkie ponure zakamarki naszego życia. Prośmy dziecię Jezus by obdarowało nas łaską zdrowia duszy i ciała. Prośmy o cud uzdrowienia naszych tak często pokaleczonych dusz. O cud uzdrowienia dla szukających pomocy w Twojej Boskiej interwencji. O cud życia dla dzieci nienarodzonych i o siłę dla ich Mam będących w stanie błogosławionym. Niech w tę świętą noc płyną jedynie łzy szczęścia i miłości.
Najmilsi
Wraz z tym listem niech popłyną do Was moje najszczersze życzenia połączone z modlitwą za Was.
W tym świętym miejscu klękam wraz Wami w pokorze przed nowonarodzonym dziecięciem Jezus. Niech powitanie narodzonego Boga, będzie dobrą sposobnością, byśmy okazali wobec siebie jeszcze więcej szacunku, łagodności, miłości i troski.
Niech w te święta nie będzie nikogo, kto będzie je przeżywał w samotności i zapomnieniu. Pamiętajmy o sobie nie tylko z okazji świąt, kiedy śpiew kolęd budzi nasze najlepsze uczucia, ale pamiętajmy o sobie każdego dnia.
Dzieląc się z Wami opłatkiem, który jest symbolem nowo narodzonego Pana, życzę Wam, by nikt z Was nigdy nie cierpiał głodu. Byśmy troszcząc się o codzienny dostatek, nigdy nie zatracili tego co najważniejsze w naszym życiu – perspektywy życia wiecznego.
Życzę Wam byście z każdą chwilą, coraz bardziej stawali się ludźmi Bożymi, dla których najważniejszą wartością będzie Bóg, Ewangelia, Rodzina, Bliźni a codzienność niech wzrasta na fundamencie głębokiej wiary.
Życzę Wam w końcu, byście się nigdy nie odwrócili od Chrystusa i Jego świętego Kościoła, który jako wspólnota Boża jest święty, a jako wspólnota ludzka upadający i ciągle powstający ku świętości.
Bóg nam się narodził! Radosnych świąt Bożego Narodzenia!
Biskup Adam Rosiek
Pierwszy Biskup Kościoła
Boże Narodzenie 2023
Dodaj komentarz